Wielu spośród ikonopisarzy podchodzi z ogromną powagą i konserwatywnym podejściem do pisania ikony. Ja również z szacunkiem odnoszę się do tych wartości. Staram się nie tylko o poznanie techniki samego tworzenia ale także czerpię wartości duchowe płynące z wiary.
Ostatnio miałam przyjemność spotkać się z koleżankami piszącymi ikony. Od słowa do słowa rozgorzała dyskusja na temat Archaniołów Michała i Gabriela. Dotyczyła przedstawiania Archaniołów w ikonografii, a konkretnie o to, w którym kierunku powinni być zwróceni. Co za tym idzie, jaki winien widnieć podpis nad Archaniołami. Jedni mówią, że Archanioł Michał zawsze zwrócony jest twarzą w prawo a Rafał w lewo. Natomiast inni, że ważne są atrybuty symbolizujące postać oraz podpis złożony na ikonie. Osobiście przychylam się do zdania drugiej grupy. Oczywiście jeżeli ktoś chce stosować niezmienne kanony to nie widzę powodu dlaczego nie miałby ich stanowczo przestrzegać.
Szukając jednak i czerpiąc wiedzę z innych źródeł natrafiłam na pouczający artykuł Anny Małgorzaty Budzińskiej ikonopisarki z Kresów pt. „Ikona-ewolucyjne spojrzenie”. Przedstawia ona nie tylko swoje spostrzeżenia ale odwołuje się do teologicznego postrzegania pojęcia kanonu w ikonie.
„Kanon jest pojęciem otwartym…” to zdanie, głoszone przez prawosławnego znanego teologa ks. Henryka Paprockiego doskonale wpisuje się w historię kanonu ikonograficznego. Bo przecież nie da się ukryć, że ikona zmieniała swoje oblicze przez stulecia. Nadal się zmienia! Początkowo przecież ikona była prosta z wyraźnie zaznaczoną graficzną formą przedstawienia. Na przestrzeni wieków doskonalenie technologii tworzenia, dojrzałość twórców znacznie zmieniła przecież oblicze ikony. Dzisiaj spotykamy ikony gdzie oblicze Boga jest pięknie dopracowane, niemal malarskie i zachwytem podziwiamy kunszt twórcy. A przecież jeżeli ikona ma polegać na wierności kanonu i powielaniu wzorów to nigdy nie powinny były powstawać nowe. Dlatego dobrym przykładem jest tutaj Jerzy Nowosielski. Jak wiadomo Jerzy Nowosielski zasłużył sobie na tytuł nowoczesnego ikonopisarza. Jego twórczość oraz powstałe ikony zyskały sobie przecież wielkie uznanie nie tylko w świecie artystycznym ale również są uznawane przez kościół i duchownych.
Polecam zatem krótką lekturę: Ikony – ewolucja pisania ikon.
