„Bóg wysłuchał” – Św. Szymon

 
1614436051167-001
Imię Szymon (Symeon) pochodzi z hebrajskiego shime’on  tzn. „Bóg wysłuchał”. W czasach Pana Jezusa to imię należało do często spotykanych. Poniżej przedstawiam postaci kilku Szymonów, o których mówi Pismo Święte oraz inne przekazy.
 
Wg ewangelii Św.Łukasza (Lk2,25-29) nosił je pobożny starzec, któremu Duch Święty objawił, że nie umrze, dopóki nie zobaczy Mesjasza. Rodzice nadawali to imię dziecku w podzięce za to, że Bóg wysłuchał ich próśb o narodziny syna. Z drugiej strony imię to oznaczało, że temu dziecku Bóg sprzyjał będzie przez wszystkie lata jego życia.
 
Łk2,25-29
„25 A żył w Jeruzalem człowiek imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekujący pociechy Izraela; a Duch Święty spoczywał na nim.
26 Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego.
27 Z natchnienia więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa,
28 on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił:
29 «Teraz, o Władco, pozwalasz odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa.
30 Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
31 któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
32 światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela, podczas Ofiarowania w świątyni weźmie małego Pana Jezusa na ręce i nazwie  Go „światłem na oświecenie pogan”.”
 
Stąd przedstawienie go w ikonografii jako starca z siwymi i długimi włosami. Na ręku trzyma dzieciątko Jezus, jako symbol Ofiarowania w świątyni.
 
Jednym z najbardziej znanych Szymonów jest także Św. Piotr, zanim Pan Jezus nadał mu nowe imię. Pismo święte wymienia także Szymona Cyrenejczyka, który pomagał Panu Jezusowi dźwigać krzyż w Jego ostatniej drodze. Ewangelia wg św. Łukasza wymienia Szymona faryzeusza, który zaprosił Pana Jezusa na ucztę, a według św. Jana Ewangelisty imię to nosić miał ojciec Judasza Iskarioty. O św. Szymonie Ewangelie wspominają, Św. Mateusz i św. Marek nazywają go Kananejczykiem, a św. Łukasz mówi o nim Szymon Gorliwy (Zelota).
 
„Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego, cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” . (Mt 16, 18-19)”.
 
Szymon Piotr pochodził z Betsaidy, położonej przy Jeziorze Genezaret. Był bratem św. Andrzeja Apostoła i synem Jona (Jana) galilejskiego rybaka. Zarówno Szymon Piotr, jak i jego brat Andrzej byli prawdopodobnie uczniami św. Jana Chrzciciela. Przebywali oni właśnie nad Jordanem, gdy przechodził tamtędy Jezus. Wówczas Jan Chrzciciel powiedział o nim Oto Baranek Boży. Co słysząc uczniowie Jana udali się za Chrystusem, by dowiedzieć się o nim czegoś więcej.
 
„A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas- to znaczy: Piotr- Skała”. (J 1, 42)
 
„Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Niego aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie, stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!. A Szymon odpowiedział: Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci. Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny. I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił. I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim”. (Łk 5, 1-11).
 
I tak zwykły rybak postanawia zaufać nieznanemu człowiekowi i ponownie podjąć próbę złowienia ryb. Wiara Szymona jest znakiem dla samego Jezusa, że jest on dobrym kandydatem do posługi apostolskiej. Skoro Szymon gotów był uwierzyć Jezusowi od razu, nie znając Go, skoro podjął próbę mimo wcześniejszego fiaska, pozwalało to sądzić, że człowiek ten wiele razy gotów będzie próbować i walczyć o to co ważne. A że wiara jego była bardzo silna, co udowodnił przy pierwszym spotkaniu z Jezusem, mógł krzewić wiarę i nieść świadectwo innym. Był bowiem przekonywującym i żywym dowodem na to, że wiara czyni wszelakie cuda. Jak się z czasem okazało Chrystus nie pomylił się w ocenie Piotra. Do powołania Szymona Piotra na Apostoła doszło w czasie, gdy ten był już żonatym mężczyzną i prawdopodobnie ojcem (wspomina się w literaturze, że córką jego była Św. Petronela). Mieszkał w Kafarnaum, nazwa tej miejscowości też nie pozostaje bez znaczenia, wywodzi się bowiem z języka hebrajskiego od słów Kafar Nahum i oznacza Wioska Pocieszyciela. Piotr kilkakrotnie podczas swojej drogi u boku Chrystusa pokazał, że jest inny niż pozostali, że ma swoje zdanie, że jest człowiekiem twardym i silnym. Niemniej, chyba najlepiej pamiętanym przez wszystkich fragmentem ewangelii jest zaparcie się św. Piotra.
 
„Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę, ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci. On zaś rzekł: – Panie, z Tobą gotów jestem iść nawet do więzienia i na śmierć. Lecz Jezus odrzekł: – Powiadam ci, Piotrze, nie zapieje dziś kogut, a ty trzy razy wyprzesz się tego, że Mnie znasz”. (Łk 22, 31-34).
 
Z tego powodu niektórzy uważają, że zanim został uczniem Pana Jezusa, Szymon był faryzeuszem. Faryzeusze w czasach rozprzężenia moralnego pod wpływem pogańskich kultur usiłowali zachować i utrzymać czystość religii Mojżeszowej. Zeloci stanowili wśród nich bardzo silne stronnictwo. Należał do nich przed swoim nawróceniem także św. Paweł. Powyższe zdarzenie rzutowało według wielu na postać Szymona Piotra, szczególnie, że to właśnie jego Chrystus darzył dużym zaufaniem i miłością.
 
Imię Szymona wymieniane jest także razem z Apostołami Judą Tadeuszem i Jakubem Młodszym. Z tego powodu też niektórzy sądzą, że obaj apostołowie byli braćmi św. Szymona. Tradycja chrześcijańska potwierdza te domysły. Podaje też, że po śmierci Apostołów Jakuba Starszego i Jakuba Młodszego zasiadł na stolicy jerozolimskiej. Piotr towarzyszył Jezusowi w trzech istotnych chwilach Jego życia: wskrzeszenie, przemienienie, śmierć. Dlatego Szymon Piotr zwany również Skałą i Opoką musiał w nich uczestniczyć. Jako, że tego apostoła Chrystus wybrał na pierwszego budowniczego Kościoła, wybrał go też jako świadka tych wydarzeń, by mógł on dawać o nich osobiste świadectwo oparte na własnym doświadczeniu.
 
Zgodnie z ostatnią wiedzą, apostołowie na obrazie Ostatnia Wieczerza Leonarda Da Vinci siedzą wg znaków zodiaku liczonych wg hebrajskiego cyklu astrologicznego przeciwnie do wskazówek zegara (tak czyta się pismo hebrajskie), a więc pierwszy z prawej Mistrza to Waga-Jan itd. Zatem Szymon Piotr to Strzelec. Wychyla się zza pleców Judasza w kierunku Jana, pytając o dalsze słowa Jezusa. Cała jego postać jest ognistą strzałą gotową poszybować w kierunku zdrajcy i to z nożem w ręce. Jest impulsywny i chociaż szlachetny, często mówi, zanim zdąży pomyśleć. Nie brak mu charakteru, kiedy trzeba działać natychmiast, z drugiej strony – potrafi stchórzyć i trzykrotnie zaprzeć się Chrystusa albo próbować pełen brawury chodzić jak On po wodzie. Jest energiczny, szczery i otwarty. Można na nim polegać i Chrystus właśnie jemu nada imię Piotr, czyli Opoka, Skała, wskazując go na Swego ziemskiego następcę. Sugestia Leonarda pozwala nam głębiej zajrzeć w postać Szymona Piotra. Żywiołem Strzelca jest ogień, ma naturę zmienną, znajduje się pod wpływem Jowisza.
 
Co do śmierci św. Szymona tradycja podaje kilka wersji. Według jednej z nich miał ponieść śmierć w Jerozolimie za panowania cesarza Trajana, w wieku ponad 100 lat. Według innych przekazów św. Szymon miał zostać ścięty.  Św. Szymon głosił  Ewangelię wraz ze św. Judą Tadeuszem nad Morzem Czerwonym i w Egipcie, lub też w Babilonii i Palestynie, albo w Syrii, Mezopotamii i Persji. Razem też mieli ponieść śmierć męczeńską, chociaż część tradycji nie potwierdza tej wersji. Tradycja podaje też kilka równych wersji śmierci świętego Szymona: raz mówi się o ścięciu mieczem, innym razem o zabiciu Judy Tadeusza i Szymona maczugą (lub pałką) albo włócznią, a inne późniejsze źródła podają, że został przepiłowany drewnianą piłą.
 
Tutaj również w ikonografii odnajdziemy przedstawienie Św. Szymona z bardzo różnymi narzędziami męczeństwa: piłą, włócznią, maczugą, mieczem albo ołowiem, czasem z rybą. W ręku trzyma krzyż lub prawie zawsze księgę. Poza tymi przedstawieniami ukazywany był prawie wyłącznie razem ze św. Judą Tadeuszem, co może właśnie wskazywać na razem poniesioną śmierć. Według świadectwa mnicha Epifaniusza z IX wieku ciało św. Szymona spoczywało w Nicopolis w Bułgarii, w kościele wystawionym ku jego czci. Obecnie relikwie św. Szymona i św. Judy Tadeusza mają znajdować się w Rzymie w bazylice św. Piotra w kaplicy Najświętszego Sakramentu. Część relikwii św. Szymona ma posiadać również Tuluza (Francja).
 
Święty Szymon jest patronem farbiarzy, grabarzy, wytwórców wyrobów skórzanych, tkaczy, murarzy, pracowników leśnych i drwali, a także patronem beznadziejnych przypadków.
 
 

Reklama